Bardzo lubie grać w karty. Czasem jak babcia do nas przyjedzie to ostro ciupiemy w remika na kase . Dużo też grałem z bratem w makao,ale to już historia
Bieganie za czajnikiem phi co za radocha A grałeś kiedyś ? Bo to jest naprawe fajna dyscyplina która daje wiele satysfakcji tyle że w krakowie nie ma warunków do grania